Wbrew powszechnej opinii nawilżacze powietrza nie są najnowszym wynalazkiem. Już dawniej nasze babcie kładły mokre ręczniki na kaloryfery, aby zwiększyć wilgotność powietrza w zimę czy podczas choroby. Niedostateczne nawilżenie może powodować przesuszenia skóry i błon śluzowych, bóle głowy, chrypkę czy nawet kaszel. Szczególnie wrażliwe na te objawy są dzieci, które nie mają jeszcze w pełni ukształtowanego układu odpornościowego. Warto zbadać poziom wilgotności powietrza w pokoju naszej pociechy. Odpowiednia wilgotność powietrza powinna wynosić nie mniej niż 30%. Dlatego obecnie na rynku mamy dostępnych kilka rodzajów nawilżaczy powietrza.
Wyszukaj ponownie to co szukasz